Dziś prezentuje zdjęcia nadesłane przez Tomasza.
Inskrypcja z XVIII w. na budynku w miejscowości Schlosburg niedaleko Solingen. Bardzo mi przypadł ten tekst do gustu. Kto przetłumaczy? Tłumaczenie można napisać w komentarzu 🙂
Potrójne FFF
i takie moje słówka na zakończenie 3xF i #xS = Schifffahrtstresssituationen.
Oto moje tłumaczenie (z nadzieją, że oddałam intencje autora oryginału) :
Ten dom jest mój, a jednak nie mój.
Kto tu był przede mną też miał go za swój.
Wyprowadził się on, wprowadziłem ja.
Po mnie też przyjdzie ktoś, jeśli los tak da.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Droga Miro!
Sam nie za bardzo wiedziałem jak to przetłumaczyć,
ale intuicyjnie wyczułem, że to fajna sentencja i zrobiłem fotkę.
Jest sens i rytm wiersza został.
Super tłumaczenie.
serdecznie pozdrawiam Tomek
Dziękuję za pochwałę – dodaje mi skrzydeł 🙂
Pozdrawiam! Mira
Wszystkie słowa znam, ale nie zrozumiałbym tego, gdyby nie Magdalena.
Ten dom jest mój.
A jednak nie mój.
Ten przede mną też tak myślał.
On się wyprowadził ja się wprowadziłem.
I po mnie tez tak będzie.
Tak dosłownie, to nie wygląda wg mnie wystarczająco efektownie. Wyobraziłam sobie Taki napis na jakmiś starym polskim domu i wówczas słowa same się nasuwają. Oczywiscie co nieco dodałam od siebie do niemieckiego oryginału (2 zdania).
Mój jest ten dom,
a jednak nie mój.
Doszedłem do wniosku tego.
Ten, co tu przede mną był
też myślał, że jest on jego.
Lecz w wielkim był on błędzie.
Wyprowadził się on,
wprowadziłem się ja
i po mnie też tak będzie.
Elektrownia wodna na Renie w Ifffezheim. Urząd wodny i żegluga. 🙂