Popełnianie błędów w języku obcym i bariera mówienia.

Zawsze powtarzam moim uczniom Ile głupot trzeba w życiu narobić, żeby być mądrym. Zabawne prawda? Uważam, że BŁĄD to najlepszy nauczyciel na świecie, że to dzięki popełnionym błędom posiadamy np. tak dużą mądrość życiową. Błędy są niezwykle ważne w procesie uczenia się czegokolwiek. Uczenie się języka obcego polega, moim zdaniem, głównie na popełnianiu błędów, myleniu się. To dzięki różnym wpadkom powstają kontrastowe, zabawne lub wyjątkowo krępujące sytuacje i właśnie dzięki nim trwale i często bez wysiłku zapamiętujemy i korygujemy błędy, co z kolei prowadzi do sprawnego rozwoju naszego języka.  

W szkole otrzymywaliśmy za błędy oceny niedostateczne, po części słusznie, ale nie za każdy błąd powinniśmy byli je otrzymywać. Pały wystawiane pochopnie za nasze pomyłki nauczyły nas, że nie możemy sobie na błędy pozwalać, że nie przystoi się mylić, zwłaszcza jeśli temat został już wielokrotnie omówiony, że mylenie się jest karygodne i niczego dobrego ze sobą nie niesie. Pochopna, negatywna ocena popełnionych błędów i niekonstruktywna krytyka odbiera odwagę, śmiałość i chęć ryzykowania, co w efekcie nas paraliżuje i tracimy chęć oraz zaangażowanie. Przestajemy mówić, bo przeraża nas fakt, że znów możemy się pomylić. Przestajemy zadawać pytania, gdy czegoś nie rozumiemy, bo znów ktoś pomyśli, że jesteśmy jacyś niepojętni. Przecież tyle razy był ten temat już omawiany, że trudno pojąć, że ktoś go jeszcze nie zrozumiał. Pomyślałeś kiedyś o tym, że może ten ktoś tłumaczył to w sposób akurat niezrozumiały dla ciebie? Może nie chodziło o to, że ty nie potrafisz zrozumieć. Może to on nie potrafił wytłumaczyć. Każdy z nas jest inny i uczy się trochę inaczej, dlatego nie na wszystkich działają metody uniwersalne. Na pewnych ludzi trzeba znaleźć inny sposób, co nie oznacza, że są mało pojętni. Wmawianie sobie lub innym, że nie mają zdolności językowych jest bardzo wygodne i pozwala się szybko poddać, a ja myślę, że uczenie się języka leży w naturze człowieka i to w jakim stopniu on go opanuje zależy głównie od niego samego. Nastawienie to podstawa.

   Żałuje, że moi ówcześni  nauczyciele nie traktowali błędów bardziej przyjaźnie i nie zwrócili mi uwagi na pozytywny aspekt mylenia się. Musiałem to odkryć sam po wielu latach i dzisiaj cieszę się z każdego popełnionego błędu i nie obrażam się, gdy mnie ktoś poprawi, bo wiem że każdy mój błąd jest kolejnym krokiem do doskonalenia samego siebie i pozwala zwrócić uwagę na coś czego wcześniej nie byłem świadomy. Z każdą porażką jesteś bliżej sukcesu. Brzmi to trochę paradoksalnie, ale jeśli potrafisz wyciągać wnioski z pomyłek, uczysz się i rozwijasz się.

Jeśli przyjrzymy się dzieciom jak rozwijają swój język ojczysty, szybko dostrzeżemy, że błąd jest dla nich tylko zwykłą pomyłką bez żadnych ukrytych podtekstów. Dzieci nie boją się popełniać błędów. Dla nich ważniejsze jest przekazywanie informacji, wyrażenie życzeń, różnych myśli i potrzeb.   My dorośli unikamy popełniania błędów jak ognia, ponieważ ciąży nam nasz bagaż doświadczeń związany z błędami. Kojarzymy je ogólnie z różnymi nieprzyjemnymi konsekwencjami. Dorośli kojarzą wpadki z pośmiewiskiem i nieudolnością i  unikają popełniania wszelakich błędów, ponieważ nie chcą się wystawiać na śmieszność i nie chcą przeżywać kolejnych porażek. Moim zdaniem niepotrzebnie hamujemy w ten sposób rozwój osobisty. Nie myli się tylko ten , który nic nie robi.  Jeśli uczymy się na błędach i nie powielamy ich, to wszystko z nami w porządku, zwłaszcza jeśli mówimy o błędach językowych popełnianych w trakcie nauki języka obcego.  Jeśli sami będziemy się karać za błędy popełniane w trakcie nauki, odbierzemy sobie odwagę mówienia w tym języku, dlatego zmień sposób myślenia, jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś. Potraktuj błąd jak uprzejmego człowieka, który zjawia się na chwilę, by pomóc starszej pani przejść przez ulicę. Błąd przychodzi nam z pomocą i nie powinien z nami zostawać na dłużej, tylko na tyle, ile to konieczne, a każdy z nas potrzebuję inną ilość czasu.  

Poza tym zauważ, że wszyscy popełniamy błędy w języku ojczystym. Każdemu zdarza się powiedzieć coś nie tak i nie znamy „wszystkich zakamarków” naszego języka. Na pewno znajdziesz kilka kłopotliwych wyrazów w języku polskim, których unikasz, bo nawet nie wiesz jak się je odmienia,  więc dlaczego nie mylić się w języku niemieckim. Weźmy taki przykład, zagadkę, która swego czasu krążyła w Internecie:

Jaś obszedł jezioro. Czyli – Jezioro zostało….

I jak potrafisz dokończyć to zdanie? Pewnie nic, co znasz w języku polskim, nie pasuje do dokończenia tego zdania. Rzecz w tym, że nie da się go dokończyć. Jezioro zostało….. to strona bierna. Obchodzić należy do grupy czasowników nieprzechodnich, czyi takich,  których nie da się przekształcić w stronę bierną. Jak widać języka można się uczyć całe życie. To dobrze, bo nie ma tu miejsca na nudę. Zawsze znajdzie cię coś, co cię zaskoczy.

Wielu Polaków używa często niewłaściwie długich form zaimków np. tobie, ciebie zamiast ci cię, mówiąc np. powiem tobie zamiast powiem cikocham ciebie zamiast kocham cię. Długich form zaimków używa się na początku zdania lub gdy chcemy podkreślić, że daje coś np. tobie, a nie jemu itp. Ciekawe, prawda?

Bez paniki! Niemcy też popełniają błędy w swoim języku, np. W zdaniu Dziewczynka i jej pies Niemiec powie raczej (wiem, bo przetestowałem to niejednokrotnie) Das Mädchen und ihr Hund, przy czym zastosowane tu ihr jest z punktu widzenia gramatyki błędem i powinno być zastąpione zaimkiem sein, ponieważ dziewczynka jest rodzaju nijakiego das. Błąd wynika stąd, że dla Niemców dziewczynka ma charakter żeński i najwyraźniej Niemcy za punkt odniesienia używają często płci dziewczynki a nie jej rodzaju. Sprawdź sam! Powiedz to zdanie po angielsku i poproś Niemca, aby przetłumaczył je na język niemiecki. Oboje będziecie zaskoczeni.

Niemcy często popełniają również błąd używając np. przyimka wegen . Zamiast użyć przypadku Genitiv używają Dativ’u, np. wegen dem Wetter (Dativ) zamiast wegen des Wetters (Genitiv).

 Często myślimy, że dorosłemu już nie wypada popełniać pewnych gaf językowych, ponieważ miał on już swój czas na naukę i teraz powinien już umieć.  Dziecku wybaczamy, bo jest małe i się uczy i pragniemy jego prawidłowego rozwoju. Pamiętaj, że zaczynając naukę języka obcego jesteś jak dziecko, zaczynasz od podstaw i musisz przejść tę samą drogę co dziecko, więc odpuść sobie, wybacz i pozwól czerpać przyjemność z nauki i odkrywania języka. Myl się, kombinuj, mieszaj. Niech intuicja  podpowiada ci rozwiązania. Pozwoli ci to nabrać odwagi, zobaczysz, że żadna krzywda ci się nie stanie a twoje starania zostaną wynagrodzone.  

 Najważniejsza w języku jest komunikacja. Lepiej powiedzieć coś niepoprawnie niż nie powiedzieć wcale. Dopiero na drugim miejscu stawiam poprawność, co nie znaczy oczywiście, że należy ją zaniedbywać. Wręcz przeciwnie! Poprawiaj błędy i nie siadaj na laurach jeśli poczujesz, że jesteś dobrze rozumiany komunikując się w języku obcym. Wielu popełnia ten błąd. Gdy widzą, że nie mają już problemów z komunikacją tracą z oczu poprawność i przestają poprawiać błędy, a tym samym przestają się doskonalić językowo. Z resztą nie trzeba szukać daleko. Pewnie kojarzysz błędy typu:

  • tu pisze zamiast tu jest napisane
  • cofać do tyłu (cofać oznacza już do tyłu)
  • okres czasu (okres to już czas trwania czegoś)

To jedne z  najczęściej popełnianych błędów, które słyszę na co dzień.

Mam nadzieję, że nastroiłem cię już odpowiednio do kontynuowania przygody z językiem niemieckim. Sam widzisz, że język potrafi być fascynujący i ciekawy i nikt nie jest idealny. Zatem kończę już z motywowaniem i życzę miłej nauki języka.


Bądz na bieżąco z AKI Arkadiusz Gerlic - język niemiecki

Zasubskrybuj, aby otrzymywać emaile o najnowszych wpisach.

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Koszyk zakupowy
Przewijanie do góry

Bądz na bieżąco z AKI Arkadiusz Gerlic - język niemiecki

Zasubsrybuj bloga. Podaj swój adres email.

Kontynuuj czytanie