Archiwa tagu: Ciekawostki

Za każdym razem kiedy na zajęciach pojawia się zawód Webdesigner (Webdesigner erstellen u.a. Internetseiten) myślę sobie, że byłaby to świetna nazwa zakładu fryzjerskiego.

Web -> łep = głowa.

Webdesigner = Łepdizajner 🙂

Zakład fryzjerski Łepdizajner Laughing

Apropos fryzjerów to z mojego doświadzenia wynika, że fryzjer nie obcina cię tak jak ty tego chcesz tylko tak jak on potrafi. Można to przenieść na technikę mówienia w języku niemieckim (na każdy inny język zresztą też). Nie mów tak jak chciałbyś powiedziedzieć w języku polskim,  tylko mów tak jak potrafisz powiedzieć w języku niemieckim.

Czego i jak się się uczyć?!

Pewnie nieraz przeżyłes chwilę nudy na zajęciach, kiedy uczyłeś się rzeczy, które twoim zdaniem były ci kompletnie niepotrzebne. Po co uczyć sie słowa pompa wtryskowa do kamaza jeśli wiesz, że raczej go nie uzyjesz bo nie jesteś z tym tematem w żaden sposob związany. Aby nauka była efektywna i przyjemna powinieneś wybrać tematy, które aktualnie cię dotyczą lub będą prawdopodobnie dotyczyć w przyszłości. Najlepiej skup sie na aktualnie otaczającej cię rzeczywistosci. Ucz się słownictwa czynności, które Czytaj dalej Czego i jak się się uczyć?!

Czy warto zaczynać naukę z Muttersprachler’em / Native speakerem?

Ostatnio zostałem zapytany, czy warto zaczynać naukę z Muttersprachlerem / Native speakerem na kursie, prywatnie.

Czy warto zatrudnić Niemca chcąc zacząć naukę od podstaw? Odpowiedz brzmi “tak”, jeśli Niemiec, którego chcemy zatrudnić jako naszego nauczyciela, mówi również w języku polskim. Myślę, że większość osób, które podejmuje się nauki jakiegokolwiek języka obcego, będzie chciała go opanować na przyzwoitym poziomie tzn. tak, aby mówić jak najbardziej poprawnie. A dlaczego chcemy mówić poprawnie? Jest jeden dobry powód, aby dbać o jakość języka, którym się posługujemy mianowicie: ci, którzy używają języka niechlujnie, byle jak nie  są traktowani poważnie a ci którzy opanowali  język w miarę bezbłędnie wzbudzają nasz szacunek. Pomyśl o obcokrajowcu, który mówi piękną polszczyzną. Ja słysząc ładny język polski Czytaj dalej Czy warto zaczynać naukę z Muttersprachler’em / Native speakerem?

Wihajster i dyngs

Na Śląsku często sie mówi: podaj mi ten wihajster. Nikt nie wie co to jest ten wihajster i trzeba się domyślić o co rozmówcy chodzi.  Ogolnie rzecz biorąc wihajstrem nazywana jest rzecz/przedmiot, której nazwa w danej chwili jest nieistotna lub nieznana. Z niemieckiego: Wie heißt er? Czyli: Jak on sie nazywa. Możemy zatem przetłumaczyć zdanie: Podaj mi ten wihajster = Podaj mi ten, no jak on się tam nazywa, wiesz o co chodzi. No i podajemy przedmiot, który jest potrzebny naszemy rozmówcy.  A to który to przedmiot wyjaśnia kontekst. Jeśli nasz rozmówca chcę przybić gwóźdź to wyhajstrem będzie młotek. To samo tyczy sie słowa dings/dyngs. Z niemieckiego Ding czyli rzecz. Podaj mi ten dings/dyngs.

Kontekst i emocje – nauka słówek

Ucz sie w kontekscie, kojarz fakty i wiąż sie emocjonalnie z tym czego sie uczysz. Niech to czego sie uczysz ci sie jakos kojarzy niech wiaze sie z jakas sytuacja i niech wzbudza w tobie emocje.Tego typu działania w procesie  uczenia się pozwolą ci zapamiętać to czego sie uczysz długotrwałe. Weźmy słowo haben. W jezyku niemieckim oznacza ono mieć. Ja kojarze to ze sląskim sformuowaniem iść na haby czyli isć do sąsiada do ogródka i zwinąć mu pare jabłek z drzewa. Jak sie już nahabimy  tych jabłek to mamy po prostu parę jabłek. Haben czyli mieć.  Jako że chodziłem na haby wiąże to słowo też  emocjonalnie. Pamietaj że skuteczne uczenie sie to nie “rycie na pamiec” to przede wszystkim zrozumienie tego czego sie uczysz, powiązanie tego z jakimś skojarzeniem i uczuciem. Wtedy zapamietasz to długotrwale. Pamiętaj, żeby Czytaj dalej Kontekst i emocje – nauka słówek