Archiwum kategorii: Dobre rady i nie tylko

3 formy czasownika – nagranie mp3

Hallo,

dziś udostępniam nagranie mp3 dotyczące trzech form czasownika. Na razie tylko nagranie i plik wideo ze słówkami dla wzrokowców ;). Kliknij i pobierz nagranie mp3 –  3 formy czasownika

Jeśli chciałbyś  wesprzeć mnie finansowo w tym projekcie, nie krępuj się :) możesz dokonać przelewu na dowolną kwotę na numer konta, który znajdziesz w zakładceKONTAKT. W tytule przelewu wpisz proszę NIEMIECKI ONLINE. – Danke 

Relacja z Mainz

Relacja z Mainz

Miasto jest ładne, schludne i czyste,

Warto je zwiedzić, to oczywiste.

Do obejrzenia katedra stara,

No i witraże Marca Chagalla.

Ludzie są mili, pracy niewiele,

W każdą niedzielę jestem w kościele.

Tramwaj pod nosem, a gdy chęć bierze,

Można przejechać się na rowerze.

Sprzątanie, pranie – niewymagane,

Tylko opieka nad starszym panem.

Gotować tutaj także nie trzeba,

W sumie to łatwy kawałek chleba.

Czytaj dalej Relacja z Mainz

Doświadczenia Pixocentauri 2

W Niemczech jestem od kilku tygodni. Ale już wiele mnie zaskoczyło. I to bardzo pozytywnie.

Tu mieszkania wynajmuje się zazwyczaj bez mebli. Gdy rano wyszłam z domu, zaczepiła mnie sąsiadka z pytaniem czy mamy jakieś meble. A skoro mieliśmy niewiele, dostaliśmy kilka rzeczy od niej. Później pojawiały się kolejne osoby. Gdy ludzie w okolicy zobaczyli, że mamy małe dziecko, proponowali jabłka, bo mają dużo. Jedna pani mieszkająca kilka domów dalej zaproponowała, żebym przychodziła ćwiczyć mówienie po niemiecku.
Urzędy, w Polsce zmora każdego Polaka. A w Niemczech? Numer podatkowy drukują od ręki. Jak trafi się do niewłaściwego budynku, urzędniczka potrafi wyjść przed wejście i pokazać gdzie jest właściwy. Do właściwego pokoju zaprowadzą. Nie mieliśmy jak się okazało wszystkich niezbędnych dokumentów, ale i tak sprawę załatwiliśmy.
Ale to wrażenia z landu Nadrenia Palatynat. Nie wiem czy wszędzie tak jest.
Zauważyłam, że jeśli rozmawiasz z Niemcem po niemiecku, to jesteś swój. Nie musisz mówić super, wystarczy na początek komunikatywnie. Ale jeśli chcesz gadać tylko po angielsku, rosyjsku, polsku, to jesteś nikim. U męża w pracy był facet, który nie bardzo mówił po niemiecku, za to świetnie po angielsku, ale i tak się czuło, że jest człowiekiem dla Niemca gorszym. Nie musi być to oczywiście norma.

Czytaj dalej Doświadczenia Pixocentauri 2

Dni tygodnie i miesiące – nagranie mp3

 

 

  • der Montag  – poniedziałek
  • der Dienstag – wtorek
  • der Mittwoch – środa
  • der Donnerstag – czwartek
  • der Freitag – piątek
  • der Samstag – sobota
  • der Sonntag – niedziela
  • der Januar – styczeń
  • der Februar – luty
  • der März – marzec
  • der April – kwiecień
  • der Mai – maj
  • der Juni – czerwiec
  • der Juli – lipiec
  • der August – sierpień
  • der September – wrzesień
  • der Oktober – październik
  • der November – listopad
  • der Dezember – grudzień

Wersja z napisami:

Wersja audio:

Pobierz mp 3 klikając tu dni tygodni, miesiące

 

Jeśli chciałbyś  wesprzeć mnie finansowo w tym projekcie, nie krępuj się :) możesz dokonać przelewu na dowolną kwotę na numer konta, który znajdziesz w zakładceKONTAKT. W tytule przelewu wpisz NIEMIECKI ONLINE. – Danke 

Doświadczenia Amfitryty

W lipcu zeszłego roku po raz pierwszy wyjechałam do pracy do Niemiec jako opiekunka osób starszych. Był to cud, gdyż moja znajomość języka niemieckiego była zerowa. Tak wyglądała moja rozmowa kwalifikacyjna, do której się nie przygotowałam (nie sądziłam, że ktoś do mnie zadzwoni).

– Co Pani ugotuje dzisiaj na obiad? Ja: Kartoffelsalat.

– Jakie ma Pani hobby? Ja: Garden (to po angielsku), zamiast Garten.

– Czy ma Pani rodzinę? keine Kinder, a mąż nie wiem jak jest.

W ciągu następnych 3 tygodni uczyłam się słów z zakresu opieki nad chorym i z zakresu gospodarstwa domowego. Wiem, że część Pań, które wyjeżdżają do pracy wychodzi z założenia, że nie będą się opiekować dwoma osobami. Ja postanowiłam zrobić na odwrót. Rodzina podopiecznych zawsze była „wykorzystana” jako nauczyciele. Po dwóch miesiącach byłam w stanie dogadać się np. u lekarza. Łącznie jako opiekunka 24 h spędziłam 8 miesięcy. Rodziny podopiecznych pomogły mi napisać życiorys i list motywacyjny, które wysyłałam do Domów Spokojnej Starości w Niemczech (Heim). Wychodziłam z założenia, że chcę pracować w normalnym systemie a nie 24 h. Ćwiczyłam też rozmowę kwalifikacyjną, która zaowocowała dniem próbnym. Żeby nie było tak różowo i bezstresowo, to na koniec tego dnia próbnego dowiedziałam się, że dobrze mówię po niemiecku, ale nie wszystko rozumiem. Polecono mi, abym zrobiła kurs. Wtedy nie miałam takiej możliwości, trochę się załamałam. Szczęśliwym trafem zostałam Pflegehilfskraft w tym Heimie. Do pracy mam 3 minuty. Oczywiście nadal wszystkiego nie rozumiem. Z ostatnich wpadek to:

Pan X zjadł osę. Herr X hat Wespe gegessen. VESPER – podwieczorek 🙂

Dzisiaj zaczynam kurs języka niemieckiego. Powiedzieli, że mam spróbować B1. Mam nadzieję, że dam radę.

Amfitryta