Wszystkie wpisy, których autorem jest AKI Arkadiusz Gerlic

Relacja z Mainz

Relacja z Mainz

Miasto jest ładne, schludne i czyste,

Warto je zwiedzić, to oczywiste.

Do obejrzenia katedra stara,

No i witraże Marca Chagalla.

Ludzie są mili, pracy niewiele,

W każdą niedzielę jestem w kościele.

Tramwaj pod nosem, a gdy chęć bierze,

Można przejechać się na rowerze.

Sprzątanie, pranie – niewymagane,

Tylko opieka nad starszym panem.

Gotować tutaj także nie trzeba,

W sumie to łatwy kawałek chleba.

Czytaj dalej Relacja z Mainz

Doświadczenia Pixocentauri 2

W Niemczech jestem od kilku tygodni. Ale już wiele mnie zaskoczyło. I to bardzo pozytywnie.

Tu mieszkania wynajmuje się zazwyczaj bez mebli. Gdy rano wyszłam z domu, zaczepiła mnie sąsiadka z pytaniem czy mamy jakieś meble. A skoro mieliśmy niewiele, dostaliśmy kilka rzeczy od niej. Później pojawiały się kolejne osoby. Gdy ludzie w okolicy zobaczyli, że mamy małe dziecko, proponowali jabłka, bo mają dużo. Jedna pani mieszkająca kilka domów dalej zaproponowała, żebym przychodziła ćwiczyć mówienie po niemiecku.
Urzędy, w Polsce zmora każdego Polaka. A w Niemczech? Numer podatkowy drukują od ręki. Jak trafi się do niewłaściwego budynku, urzędniczka potrafi wyjść przed wejście i pokazać gdzie jest właściwy. Do właściwego pokoju zaprowadzą. Nie mieliśmy jak się okazało wszystkich niezbędnych dokumentów, ale i tak sprawę załatwiliśmy.
Ale to wrażenia z landu Nadrenia Palatynat. Nie wiem czy wszędzie tak jest.
Zauważyłam, że jeśli rozmawiasz z Niemcem po niemiecku, to jesteś swój. Nie musisz mówić super, wystarczy na początek komunikatywnie. Ale jeśli chcesz gadać tylko po angielsku, rosyjsku, polsku, to jesteś nikim. U męża w pracy był facet, który nie bardzo mówił po niemiecku, za to świetnie po angielsku, ale i tak się czuło, że jest człowiekiem dla Niemca gorszym. Nie musi być to oczywiście norma.

Czytaj dalej Doświadczenia Pixocentauri 2